Wycena tłumaczenia

Automatyczna wycena tłumaczenia – za i przeciw

Wycena jest pierwszą rzeczą, jaką dokonuje się standardowo przed zleceniem tłumaczenia. Ostatnio zauważalny jest trend wdrażania technologii, która rzekomo ułatwia proces zlecenia i przyspiesza jego realizację. Automatyczna wycena tłumaczenia to trend, który dotyczy nie tylko biur tłumaczeń z wieloletnim doświadczeniem na rynku. Ulegają tej modzie także i nowe agencje tłumaczeń, które nowoczesnością i pewnym jakby podążaniem za technologią, chcą przyciągnąć jak największe grono klientów.

Automatyczna wycena zlecenia niekoniecznie jest najlepszym rozwiązaniem?

Wydawać by się mogło, że sprawa jest oczywista. Potencjalny klient trafia na stronę biura tłumaczeń, które oferuje automatyczną wycenę. Nierzadko przy tej okazji, bardzo atrakcyjne, niskie stawki tłumaczeń. Nikt nie oprze się pokusie. Cena zlecenia jest często jedynym kryterium wyboru biura tłumaczeń, jako dostawcy usług z zakresu tłumaczeń. Niestety dumping cenowy na rynku tłumaczeń jest normą. Klienci „wyszukując” coraz tańszych dostawców tłumaczeń, od kolejnych biur tłumaczeń starają się wynegocjować jak najniższą stawkę za zrealizowanie usługi.

Część biur tłumaczeń oferuje tłumaczenia na wszystkie języki świata, wszelkie specjalizacje i, co najdziwniejsze, realizację usługi nawet w godzinę. Po prostu wklejasz dokument, wybierasz parę językową i automatycznie widzisz cenę zlecenia. Od razu wpłacasz pieniądze na poczet tłumaczenia i… gotowe! Czy jednak zastanawiałaś/-eś się, ile w tym prawdy? Czy wiesz, do kogo trafi Twoje zlecenie, kto będzie zajmował się tłumaczeniem Twojego dokumentu? Ile masz pewności, że ten zautomatyzowany i szybki proces nie skończy się tłumaczeniem w translatorze Google? Jako osoba nieobeznana biegle z językiem obcym nawet nie zwrócisz uwagę, że tłumaczenie zawiera błędy. Przekazanie takiego tłumaczenia dalej, zwłaszcza w relacjach biznesowych, skończy się niekoniecznie dobrze.

Dlaczego profesjonalna wycena tłumaczenia jest ważna?

Automat, który zajmuje się wyceną i realizacją tłumaczenia, może być „podpięty” pod translator internetowy. Osoby stojące za narzędziem mogą zapoznać się z treścią Twojego dokumentu, czy każdej treści, którą przesyłasz do wyceny. Na podstawie specjalizacji dobierany jest najlepszy tłumacz, mający doświadczenie w danej dziedzinie i to on zajmie się tłumaczeniem treści. W takim przypadku tłumaczenie nie dostaje się w przypadkowe ręce przypadkowego tłumacza, który być może nawet nie ma doświadczenia w tłumaczeniach w określonej specjalizacji. Kwestią jest tu także poufność treści, jakie przekazujesz do biura tłumaczeń. W przypadku automatycznej wyceny zlecenia nie masz pewności, gdzie tak naprawdę trafia treść Twoich dokumentów i kto może się z nimi zapoznać.

Autorskie narzędzia wymyślane przez biura tłumaczeń, czy automatyczna wycena zlecenia tłumaczenia to na chwilę obecną na szczęście tylko technologia, która nie jest w stanie obecnie zastąpić pracy człowieka. Niestety owa technologia i nieświadomość klientów, którzy podczas wyboru dostawcy usług tłumaczeniowych kierują się ceną, a nie jakością, bez wątpienia ma negatywny wpływ na całą branżę.